Stowarzyszenie Obrońców Zwierząt ARKA

gosia · Gość

Witam.
Mam pytanie w związku z organami zajmującymi się zwierzętami bezdomnymi. Ponieważ nigdy nie interesowałam się tym bliżej, niewiem kto ma prawo, obowiązek i kto ponosi odpowiedzialność za zwierzęta bląkające się po ulicach? Jaka instytucja zajmuje się ratunkiem tych bezdomnych zwierząt?
Ponieważ w mojej okolicy znajduję się bardzo dużo bezdomnych psów, i są w stanie opłakanym chciałabym jakoś pomóc ale nie bardzo wiem jak, nie znam się na prawach i zasadach działania w takim przypadku. W mojej miejscowości jest totalna znieczulica, jest tu psów masa a nikt nie zwraca na to uwagi, wygląda tak jakby nie było tu żadnej organizacji ani organu do tego przystosowanego. Komu powinno się zgłaszać przypadek znęcania się albo psiaka który jest na skraju wyczerpania?? Prosze o odpowiedź.
Serdecznie dziękuje i pozdrawiam.

ARKA-Aniela

Witam, zgodnie z ustawa o ochronie zwierzat ten obowiazek spoczywa na gminie, opieka nad bezdomnymi zwierzetami.
Zadzwon do gminy i zapytaj czy i z ktorym schroniskiem maja podpisana umowe.
Zazwyczaj gminy nie chca wydawac pieniedzy na opieke nad zwierzetami i jedynie w przypadkach, kiedy psy zaatakuja kogos, zaczynaj zagrazac ludziom, reaguja.

Natomiast przypadki o znecaniu sie nad zwierzetami powinnas zglaszac do organizacji spolecznej, znajdujacej sie najblizej Twojego miejsca zamieszkania, czy tez policji lub powiatowemu lekarzowi weterynarii.

cytuje, ustawa o ochronie zwierzat:

Art. 11.

1. Zapewnianie opieki bezdomnym zwierzętom oraz ich wyłapywanie należy do zadań własnych gmin.

2. Minister właściwy do spraw administracji publicznej w porozumieniu
z ministrem właściwym do spraw środowiska określi, w drodze rozporządzenia, zasady i warunki wyłapywania bezdomnych zwierząt.

3. Wyłapywanie bezdomnych zwierząt oraz rozstrzyganie o dalszym postępowaniu z tymi zwierzętami odbywa się wyłącznie na mocy uchwały rady gminy, podjętej po uzgodnieniu z powiatowym lekarzem weterynarii oraz po zasięgnięciu opinii upoważnionego przedstawiciela organizacji społecznej, której statutowym celem działania jest ochrona zwierząt.

4. Organizacje społeczne, których statutowym celem działania jest ochrona zwierząt, mogą zapewniać bezdomnym zwierzętom opiekę i w tym celu prowadzić schroniska dla zwierząt, w porozumieniu z właściwymi organami samorządu terytorialnego.

Art. 11a.

1. Rada gminy może w drodze uchwały przyjąć program zapobiegający bezdomności zwierząt obejmujący w szczególności:

1) sterylizację albo kastrację zwierząt,

2) poszukiwanie nowych właścicieli dla zwierząt,

3) usypianie ślepych miotów.

2. Koszty realizacji programu, o którym mowa w ust. 1, ponosi gmina.

gosia · Gość

Jeśli obowiązek spoczywa na gminie i radzie, to ja tu jako normalny obywatel nie mam nic do gadania? Nie mam żadnych praw do tego, by rzeczywiście doprowadzić do rozwiązania problemu bezdomności? No, ale jesli ja pójdę i zapytam czy mają podpisaną umowę ze schroniskiem i skończy się właśnie na tym pytaniu i dalej nikt się tym nie będzie interesował? To, co ja mogę dalej zrobić? NIC? Przecież nie mogę ich postraszyć ze obowiązują ich takie i takie paragrafy? No ale jesli rzeczywiście by to pomogło to jestem w stanie nauczyć ich się na pamięc i im to przypomnąć. Czy za zaniedbanie takic h obowiązków, odpowiedzialni za to ludzie mogą dostac jakąś karę?
Co ja mogę więcej zrobić dla psiaków oprócz pytania do gminy o umowę - bo podejrzewam że na tym sie tylko skończy.
Z tego co tu przeczytałam o ustawie ochrony zwierząt to chyba u mnie w gminie takowa nie obowiązuje.
Jesli chodzi o znęcanie się, no to ja mogę zgłosić, ale co zrobi policja w tej sprawie? Bo ja nie wiedziałam tego na oczy, wiem z wieści od znajomych że niektórzy się na psem znecają, szczują drugim itd. Więc co zrobi policja?
Bardzo serdecznie dziękuję za odpowiedz, ja kompletnie nie znam się na prawie, więc postanowiłam napisac,m bo nie wiem co mogę zrobić dla słuszności sprawy. Dziękuję i pozdraweiam

Warizia

I to jest wlasnie takie beznadziejne Sad

, ze chocby czlowiek mial najwieksza wole i chec niesienia pomocy, czasami niewiele SAM moze zdzialac zeby pomoc tym bednym psiakom. Wydaje mi sie ze jesli gmina w twojej miejscowosci nie zareaguje na Twoja prosbe (a mysle ze niestety jest to wysoce prawdopodobne) to jedyne co mozesz zrobic to pomagac tym bezdomnym zwierzakom jak mozesz, poprzez dokarmianie, wystawianie im wody itp...
Schroniska dla zwierzat (a wlasciwie bardziej trafna nazwa to "obozy koncentracyjne") w Polsce sa juz tak przepelnione że umieszczajac bezdomne zwierzaki, czy to psy czy tez koty, TAM, to wedlug mnie zadne blogoslawienstwo..jedynie moze dla ludzi, ktorzy boja sie ze wyglodnialy, blakajacy sie po okolicy pies moze ugrysc...

Pozdrawiam
W.

milutki29@wp.pl · Gość

Własnie mam ten sam temat tylko że ja chce zorganizować coś aby to schronisko powstało,licze na to że mi się uda i że mi tu ktoś pomoże.

ARKA · Gość

milutki29@wp.pl · Gość

Witam jestem dorosły mam 29lat jestem z Malborka i batdzo kocham zwierzęta,mam zamiar coś zdziałac pukam gdzie moge i mam już pozytywne odpowiedzi jutro ide na rozmowe z burmiszczem tylko musze się przygotowac na tom rozmowe coś mu przectawić jakiś plan tego działania poparcie itd.

ARKA-Aniela · Wysłany: Śro 18:47, 08 Mar 2006 Temat postu:

Podaj mi swoj adres e-mial a wysle ci prezenatacje. No i oczywiscie ustawa w reke,conajmniej te zapisy, ktore mowia o bezdomnych zwierzetach..

milutki29@wp.pl · Gość

Ślicznie z góry dziękuje muj e-mail to [link widoczny dla zalogowanych] z powarzaniem Adam.

ARKA · Gość

Wysłałam.

milutki29@wp.pl · Gość

Bardzo ale to bardzo dziękuje jest mi bardzo miło że ktoś chce mi pomuc,z poważaniem Adam.

Gość · Wysłany: Śro 21:27, 08 Mar 2006 Temat postu:

po to jestesmy aby sobie pomagac. Daj znac jak wypadla rozmowa i Co my mozemy tez dla Was zrobic, aby powstalo schronisko.
A czy nie ma u Was jakiejs lokalnej organizacji dzialajacej na rzecz zwierzat?

milutki29@wp.pl · Gość

Witaj jeszcze nic nie dostałem ale czekam napewno przyjdzie,o organizacji nic zadnej niewiem jak coś bedzie napewno się dowiem o tym,mam jeszcze pytanie jeżeli bedzie mi potrzebny jaki plan schroniska koszty moge na was liczyć?
Jestem tak na to nastawiony że nie to że się nie uda musi sie udać choćbym miał poruszyć ziemie dogórynogami,jeszcze raz dziękuje ciesze się ze istniejom takie osoby jak wy.
Pisałem trzy razy do naszego burmiszcza odmawia odwlekal a za czwartym razem udało się zaprosił mnie tylko boje się ze zaprosił mnie poto aby wybić mi to z głowy ale jestem dobrej nadzieji.

ARKA · Gość

ARKA · Gość

Napisz mi czy juz doszlo.