Stowarzyszenie Obrońców Zwierząt ARKA

ARKA-Aniela

Cyt:

"GMINY PRUSICE I ZIELONKI MÓWIĄ NIE DLA DOŚWIADCZEŃ Z GMO W NATURALNYM
ŚRODOWSIKU

Rada Gminy Prusice (woj. dolnośląskie) w dniu 26 października 2005podjęła
uchwałę w sprawie uniemożliwienia wolnego obrotu, sprzedaży, uprawy i
doświadczeń organizmów zmodyfikowanych genetycznie na terenie Miasta i Gminy
Prusice.

Radni w trosce o ochronę zdrowia i życia mieszkańców oraz przyszłość
gospodarstw rolnych i zachowanie różnorodności biologicznej postanawiają
a.. Podjąć starania w celu ochrony obszaru gminy przed napływem produktów
z GMO i nie dopuścić do uprawy, prowadzenia badań i doświadczeń roślin
genetycznie modyfikowanych na terenie gminy
b.. Podnosić świadomość społeczeństwa na temat zagrożeń związanych z GMO

Dnia 18 listopada 2005 Radni Gminy Zielonki (woj. małopolskie) przyjęli
REZOLUCJĘ w sprawie ogłoszenia obszaru Gminy Zielonki strefą wolną od upraw
organizmów roślinnych zmodyfikowanych genetycznie. W rezolucji Radni
napisali mi.
"(...) Rada Gminy Zielonki zaniepokojona decyzjami Ministra Środowiska z
dnia 4 sierpnia 2005 roku, w sprawie wyrażenia zgody na uprawę w celach
eksperymentalnych na terenie Gminy Zielonki, dwóch odmian genetycznie
zmodyfikowanej kukurydzy - NK603 i 1507, zwraca się do Ministra Rolnictwa i
Rozwoju Wsi z apelem o ogłoszenie obszaru Gminy Zielonki strefą wolną od
upraw organizmów roślinnych zmodyfikowanych genetycznie.
Teren Gminy Zielonki jest obszarem tradycyjnych gospodarstw rolnych i
gospodarstw ekologicznych. Jest przyrodniczo bogaty (...) Rozpoczęcie upraw
roślin uprawnych zmodyfikowanych genetycznie stanowi zagrożenie dla zdrowia
ludzi i dla środowiska naturalnego. Godzi ono również w wizerunek Gminy
Zielonki, Małopolski i Polski postrzeganych aktualnie jako producentów
zdrowej, wysokiej jakości żywności, dbających o różnorodność biologiczną.
Produkcja i zbyt zdrowej żywności to przeciwdziałanie wzrostowi bezrobocia,
zdrowe społeczeństwo i środowisko naturalne. Taka produkcja jest możliwa w
tradycyjnych gospodarstwach rolnych nastawionych na uprawę żywności metodami
naturalnymi.
(...) Nie jest możliwe sąsiadowanie i współistnienie "ekologii" z genetyką!
(...)
(...) Domagamy się jednocześnie podjęcia działań, które skutecznie wprowadzą
zakaz stosowania organizmów zmodyfikowanych genetycznie na terenie Gminy
Zielonki.

ULOTKI

Dzięki Waszemu wsparciu finansowemu oraz przychylności drukarni "AUGUSTANA"
z Bielska - Białej wydrukowaliśmy 3000 ulotek "Kupuj świadomie"
Bardzo dziękujemy

Osoby, organizacje które potrzebują tych ulotek prosimy o kontakt.

"Fundacja ICPPC" e-mial: [link widoczny dla zalogowanych]
"

volkov

ciemnogrod taki ze az rece opadaja, brak slow

fox · Wysłany: Pon 13:00, 13 Mar 2006 Temat postu:

Julek · Wysłany: Pon 14:42, 13 Mar 2006 Temat postu: Heh.

Racja Fox! Zauważyłem, że wszelkiej maści ludzie zainteresowani ochroną środowiska i zwierząt używają tylko jednego określenia kiedy coś im się nie podoba: ciemnogród.
Mania wyższości i zero pomysłów - nic poza tym. Sami robimy z siebie dzikusów, tak jakby wszelkie starania nie miały sensu... To po cholerę te akcje, protesty i inne przedsięwzięcia! I tak jest źle... i tak jest do dupy...
Jesteśmy ciemnogrodem w oczach "wszechwiedzących" fachowców. Nie wiem czy się śmiać czy płakać. Confused

volkov · Wysłany: Pon 14:59, 13 Mar 2006 Temat postu:

fox · Wysłany: Pon 22:06, 13 Mar 2006 Temat postu:

Witam
Zgadzam sie ,że inzynieria genetyczna fascynuje. Poki co jednak /to moje zdanie/ mamy - tak niewyobrażalna ilość problemów - nie tak fascynujacych , prozaicznych - że powinnismy skoncentrować sie na nich.
Nie jestem wrogiem odkryć i wynalazkow - sam napisalem i pisze prace naukowe, ale jestem tez praktykiem i nie jestem w stanie zrozumieć / dam przykład ze swojego :podworka"/ gdy wydaje sie dziesiatki milionów zlotych np.na robota do operacji kardiochirurgicznych ,ktory moze uratuje jedna osobe na rok - albo i nie - a zabiera sie pieniadze ,dzieki ktorym mozna uratować setki ludzi.
Wydajemy pieniadze na badania genetyczne - a nikt nie jest w stanie przedstawić mi żadnego wiarygodnego ,klinicznego badania ,ktore chociaż sugerowaloby,ze nie spowodujemy w ekostemie / ludzie, zwierzeta ,rosliny , pogoda, klimat...itd/ zmian ,ktore sa nieodwracalne.
nieodwracalne Niestety mamy przykłady i to wiele takich działan.
Progesteron w kosmetykach dla kobiet - setki tysiecy rakow piersi i odwrót, ..."super uspakajacz" Talidomid - i tysiące dzieci bez konczyn - miliardy na opieke nad nimi ...a kto zwroci za cierpienie?....setki innych przykladow...a podobno tam BYŁY badania i to bardzo dokladne.tam gdzie jest duży zysk ,władza - tam bardzo ostroznie trzeba wierzyc w "nieszkodliwość". Czym dluzej pracuje i zyje - bardziej ufam w równowage biologiczna ,ktora my tak pracowicie niszczymy.
Rozumie ,ze ten ciemnogrod to Ci ktorzy eksperymentuja i nie wiedza jaki bedzie efekt...takie dziecko przy komputerze sterujacej zarowno jego zabawka jak i rakietami ... Smile

Pozdrawiam i dziekuje za wyjasnienie. Smile

volkov · Wysłany: Wto 10:25, 14 Mar 2006 Temat postu:

Witaj Fox,
powiem inaczej, określenie: 'baba za kierownicą' nie ma nic wspólnego z płcią kierowcy ale ze sposobem jazdy, tak też i 'ciemnogrodem' jest dla mnie zarówno demonizowanie GMO jak również nie zważanie na skutki 'radosnej twórczości naukowców'.
Poruszasz, Fox, wiele tematów - wiele problemów, a w szczególności brak rozsądku w wydawaniu pieniędzy. Nie moge zaprzeczyć że polityka / gospodarka polska czy swiatowa jest mocno chora, ale to jest zupełnie inny temat.
Piszesz, ze jestes praktykiem, jednak z tematu z "twojego podwórka" wnioskuje bliski kontakt ze służbą zdrowia, a rośliny GMO to głównie rolnictwo.

Julek · Wysłany: Wto 10:30, 14 Mar 2006 Temat postu: Teraz ja to napiszę...

Ciemnogród taki że aż ręce opadają, brak slów...
... ale co ja się tam będę z "fachowcem" za marynary szarpał...

volkov · Wysłany: Wto 12:25, 14 Mar 2006 Temat postu: Re: Teraz ja to napiszę...

fox · Wysłany: Śro 11:46, 15 Mar 2006 Temat postu:

Witaj
Co rozumiesz przez ciemnogród – domyśliłem się – natomiast użyłeś tego w stosunku do tych którzy wykazali się dużą ,rozwagą. Jeżeli nie wiemy czy nie zaszkodzimy – poczekajmy ,aż będziemy mieli pewność. Nie użyłeś tego jednocześnie w stosunku do lekkomyślnych naukowców – jak później sugerowałeś .
Nie będzie katastrofy ekologicznej , głodu jeżeli poczekamy do uzyskania większej pewności .To nie ratowanie życia. – gdzie decyzje .czasami ryzykowne trzeba podejmować bardzo szybko. Wielokrotnie ingerencje w elementy ekosystemu, czy też funkcje kolejnego ogniwa łańcucha pokarmowego, doprowadzały do niezamierzonego efektu – jeszcze gorszego skutkach niż pierwotny problem.

volkov · Wysłany: Śro 18:45, 15 Mar 2006 Temat postu:

witaj Fox,

wiem, że zrozumiales ale nie chcialem aby Twoja wypowiedź wprowadzila w błąd kogoś, kto być może to będzie czytał; co do adresata mojej wypowiedzi też masz racje.

Uważam, że nie dojdziemy do konsensusu ponieważ patrzymy na życie w dwojaki sposób: zachowawczy, który jest wynikiem wieloletniego doświadczenia (bezpieczny) i kreatywny, jako efekt postrzegania nowych możliwości (ryzykowny).
Każda przemiana niesie ze sobą pewne zniszczenie, krwawe zmiany polityczne, bolesne zmiany gospodarcze (nawet polskie z otatnich lat); a co do wynalazków - jest ich bardzo dużo, oczywiście tych szkodliwych.
Temat GMO wzbudza emocje i jest to zrozumiale. Myślę, że za kilkadziesiąt lat nie będzie juz u nikogo wzbudzał strachu.
Pozdrawiam serdecznie i życzę sukcesów
volkov.

fox · Wysłany: Czw 18:23, 16 Mar 2006 Temat postu:

cóż..przyszlośc pokaże...mam nadzieje ,ze nie będe mial podstaw powiedziec " a nie mówiłem" Smile

aczkolwiek po ostatnich prognozach...nasza dyskusja moze byc bezprzedmiotowa...

RMF-FM - podał ,ze wg. instytutu meteorologicznego Rosji z powodu zmian spowodowanych efektem cieplarnianym ,a wtórnie zmianami w pradach morskich, oraz w absorbcji energii slonecznej, w 2012 roku ma byc zauwazalne postepujące ochlodzenie..apogeum przewidują na 2035 -2050roku.Wtedy znaczna częśc Ziemi ma być pokryta lodem tj w epoce lodowcowej...Komunikat ten nie spowodował merytorycznego sprzeciwy zadnego i nnego swiatowego instytutu zajmujacego się prognozami zmian klimatu. Maja może nie identyczne ,ale podobne obawy......
Pozdrawiam.

volkov · Wysłany: Śro 8:34, 29 Mar 2006 Temat postu:

witaj Fox,
być może mają racje; na temat konsekwencji zakłócenia prądów morskich są jedynie krótkie wzmianki, podane w taki sposób aby nie wzbudzić paniki.
Trudno sobie nawet wyobrazić jakie zmiany może przynieść zlodowacenie. Może jednak nie bedzie tak źle, trzeba być optymistą
pozdrawiam,
-volkov-

fox

Przepraszam ,ze odpowiadam tak późno...miałem przerwe z kontaktem z forami.
Cóź...niestety...przy tak malej sile "parlamentarnej" organizacji ekologicznych niewiele mozna zrobić. Pieniądze. Sad

Pozdrawiam serdecznie

Anbas44 · Wysłany: Śro 10:16, 14 Mar 2007 Temat postu:

Christina Ricci Undressing!
[link widoczny dla zalogowanych]