Forum Stowarzyszenie Obrońców Zwierząt ARKA Strona Główna Stowarzyszenie Obrońców Zwierząt ARKA
"Zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą. Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę".
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wegetarianizm.

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stowarzyszenie Obrońców Zwierząt ARKA Strona Główna -> Wegetarianizm
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Czaroffnica




Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 17:09, 07 Gru 2005    Temat postu: Wegetarianizm.

Skoro powstał taki dział... znaczyłoby to, że jest tu przedstawiciel wegetarian Wink
Mam więc pytanie do bardziej doświadczonych...
Na jakie "rodzaje" rozróżniamy wegetarian?? Słyszałam coś o weganach, jaroszach itd.... Jedni jedzą tylko warzywa, drudzy dodają do tego jajka i przetwory mleczne, jeszcze inni mięso ryb... Wegetarianie- jak to z Wami jest?? Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julek
Administrator



Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dobrodzień

PostWysłany: Pią 0:07, 09 Gru 2005    Temat postu: Hmmm.

Moim zdaniem, na świecie jest tyle odmian wegetarianizmu... ilu jest samych wegatarian! Hehehe...
Sama nazwa "wegetarianin", to tylko coś w rodzaju etykietki, umownej nazwy.
Myślę, że nie-jedzenie mięsa to coś z czym się rodzimy (nie mamy długich kłów, długość naszego układu trawiennego odpowiada osobnikom nie jedzącym mięsa) to wystarcza.
Gdyby dorzucić do tego moralność... to właściwie nie ma co zbyt wiele mówić.
Ci, którzy jedzą mięso... paradoksalnie zaprzeczają naszym naturalnym warunkom. Owszem, sam jadłem... ale tak się już przyjęło, że człowiek stoi ponad wszystkim... i w okresie dzieciństwa wsuwałem co mi podsuwano... "bo co to za chłop z ciebie wyrośnie jak jeść nie będziesz. Siły nie będziesz mieć"... a to nie do końca jest tak.
Obecnie pracuję fizycznie (budownictwo), gram w klubie piłkarskim a w weekendy śpiewam na wielogodzinnych weselach I ŻYJĘ (a i chłop ze mnie zgrabny, hehehe) więc nie jest źle.
Trzeba po prostu... nie bać się dostrzec naszej prawdziwej natury i ją zaakceptować.
Pozdro.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
alispo




Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wroclaw

PostWysłany: Pią 20:10, 03 Lut 2006    Temat postu:

"zwykli"wegetarianie to lakto-ovo-wegetarianie(niwe jedza miesa,zadniej istoty!jedza jajka i prod.mleczne)
laktowegetarianie(jedza prod.mleczne)
ovowegetarianie(jedza jajka)
weganie(same roslinki,no dobra,sa jeszcze grzyby;)
a jarosze o ktorych wspominasz to niejedzacy miesa..oprocz miesa ryb..:/

Ja wybralam to co nabardziej przyjazne zwirzakom=weganizm.polecam!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julek
Administrator



Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dobrodzień

PostWysłany: Sob 0:58, 04 Lut 2006    Temat postu: Hm.

Nie wiem czy się nabijasz czy nie...
W każdym razie, nie uznaję takich podziałów. Jeśli ktoś odstawi choćby samo mięso, to już osobiście widzę w tym jakiś promyczek.
Liczy się cel i radość z takich decyzji a nie zakres i wymuszanie na sobie jakiś postanowień... nie mówiąc już o "wegetarianizmie" dla tzw. rozgłosu. Pozdrawiam, smacznego... cokolwiek jesz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amie




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:24, 10 Lut 2006    Temat postu:

alispo napisał:
...a jarosze o ktorych wspominasz to niejedzacy miesa..oprocz miesa ryb..:/

Hmm.. a to nie semiwegetarianie jedzą ryby? Wink No i są jeszcze fruktorianie, którzy jedzą tylko owoce.. Smile

Pozdrawiam Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amie




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:29, 10 Lut 2006    Temat postu: Re: Hm.

Julek napisał:
Nie wiem czy się nabijasz czy nie...
W każdym razie, nie uznaję takich podziałów. [...] Liczy się cel i radość z takich decyzji a nie zakres i wymuszanie na sobie jakiś postanowień...

A i owszem - liczy się cel, aczkolwiek podziały takie jak wyżej są - chyba tylko po to, aby sprecyzować niesprecyzowane słowo "wegetarianizm" Wink

Julek napisał:
.. nie mówiąc już o "wegetarianizmie" dla tzw. rozgłosu.

A to to w ogóle jest porażka. Można jedynie podsumować tak: Krótkotrwałe, nieprawdziwe, ale ma duuuuży rozgłos Wink

Pozdrawiam serdecznie tych co o zwierzakach myślą inaczej niż w ramach posiłku Mr. Green


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
alispo




Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wroclaw

PostWysłany: Sob 14:41, 11 Lut 2006    Temat postu:

semiwegetarianacmi to sie czasem nazywa takich co jedza czasem drob i ryby..smiech na sali...to sa wegetarianie? Twisted Evil
a owoce to frutarianie
podzialy faktycznie niczemu nie sluza,jedynie wygodzie w okreslaniu swojej diety;)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xanadu




Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wolałbym być z innej planety!!

PostWysłany: Pon 14:30, 13 Lut 2006    Temat postu: Re: Hmmm.

[quote="Julek"]Obecnie pracuję fizycznie (budownictwo), gram w klubie piłkarskim a w weekendy śpiewam na wielogodzinnych weselach I ŻYJĘ (a i chłop ze mnie zgrabny, hehehe) więc nie jest źle.


Juluś - Ty zacznij więcej jeść tych roślinek bo się przekręcisz!!! hehehe
Pozdrawiam!!!!

ps. i nawet tu Cię dopadłem, hehe nie uwolnisz się ode mnie! Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fox




Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy

PostWysłany: Nie 23:05, 12 Mar 2006    Temat postu:

Ze wzgledow medycznych - lekarzy praktyków - dzieli sie na vegan i wegetarian. Chodzi o spozycie mleka i jajek. Do tej pory jest zażarta dyskusja czy bialka roslinne dostarczaja pelnego składu aminokwasów - /bialko jaja jest tzw,bialkiem wzorcowym - zwiera wszystkie potrzebne nam aminokwasy/ Problem narasta gdy brac pod uwage bialka roslinne genetycznie modyfikowane.
Druga grupa uważa ,że w róznych roslinach sa rózne aminokwasy - tworzace komplet.Niektorzy maja nawet teorie że przy dlugotrwalym nie dostarczaniu w diecie beda systetyzowane.
Odrebnym tematem wieloletnich sporów jest zelazo "hemowe' i "niehemowe' - czyli słynna teoria o złej wchłanialności ,żelaza nie związanego z gr.hemową. ja nie uznaje konieczności spozywania zelaza "hemowego"Jest tez kilka innych drobniejszych punktów spornych
Pomijam agumenty przemawiające za toksycznością miesa i ryb - w ramach traktowania - przy masowym uboju. Przy MASOWYM uboju i STRESIE hodowli w systemie "przemyslowym"..Ale to zrobi się dzieło.Smile
Mysle ,że na dzień dzisiejszy pogląd ,że wyrządzamy krzywde zwierzetom pijąc mleko ,jedzac jajka / mozna miec kury bez koguta - problem etyczny znika/ - to nadmiar moralności. Nagle sie pozbyć kilku gatunków?

Moze wyjdzie tasiemiec ale chciałbym zamieści inf o hunzach -wiadomość jak najbardziej naukowa. Zamieszcze w ogolnym a admin przeniesie tam gdzie uzna za stosowne:)
Pozdrawiam
P.S. A porpos..Teraz / od 2 miesięcy/nie jem mięsa ,1-2 razy w miesiącu jem ryby,często pije mleko ,jem ser i jajka.Rok temu jadlem "wszystko"6 miesiecy temu drób i ryby. Później już tylko ryby. Zamierza w ten sposób powoli zmienić diete i za 2-3 miesiace -nie jeść ani mięsa ani ryb.
Zdecydowalem o tym gdy przeczytałem raport NIK o rzeźniach. Popieram dzialania Tyskiego Komitetu Pomocy dla Zwierząt m.in. w zakresie skreslenia koni z listy ziwerzat rzeźnych.
Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
alispo




Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wroclaw

PostWysłany: Pon 15:19, 13 Mar 2006    Temat postu:

Cytat:
Mysle ,że na dzień dzisiejszy pogląd ,że wyrządzamy krzywde zwierzetom pijąc mleko ,jedzac jajka / mozna miec kury bez koguta - problem etyczny znika/ - to nadmiar moralności. Nagle sie pozbyć kilku gatunków?


nagle to na pewno nie nastapi..a mozna zmeinic wiecej niz tylko przy niejedzeniu samego miesa..kury bez koguta?nie ma zadnego przyjaznego zwierzetom chowu kur..a juz tragedia jest chow klatkowy..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fox




Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy

PostWysłany: Śro 18:20, 15 Mar 2006    Temat postu:

alispo Smile
zartujesz??..widziałas kury na wsi?..cały dzień łaża gdzie chcą a wieczorkeim zbieraja na nocna "narade". W Korbielowie ,w zaprzyjaźnionym gospodarstwie trzymamy konia.Zaprzyjaźnił sie z jedną z kur.Przychodzi do niego na noc, zagrzebuje sie w sianku ok. 1m od niego ."podotykaja sie" "dziobami" i spią do rana.Smile

Realniej jest przy "naszych " przyzwyczajeniach dietetycznych ograniczać mieso az do zera, później ryby..itd.
Jajka i mleko to naturalne produktu z ktorych mozna korzystać bez szkody dla zwierząt. Nigdy nie widziałas jak krowy cierpia gdy mają za dużo mleka?..a jajka zniesione maja byc zniszczone ,ale nie zjedzone?
Z welny tez nie korzystasz?
Mysle ,ze nie ma o co kruszyć kopii...Zajmijmy sie realiami na już. Widziałas film z Bodzentyna? Nie możemy skreslić koni z listy zwierzat rzeźnych a Ty obawiasz sie o kury na wsi...Yrzymane sa klacze cale swoje krotkie życie w stajni tylko na rozród...Żrebaki od razu na targ...do samochodów...i zmaltretowane do Włoch..Sad
W Przystani Ocalenie kury sa szczęsliwe...i maja gwarancje ,ze krzywdy im nikt nie zrobi...a jajka chca znosic bez ustawy ,ktora im to każe robić...Smile
Popieram veganizm...ale tak jak powszechne nauczenia met Silvy ,ktora popieram dla ludzi calym sobą...musi poczekac..
Życze wytrwalosci..
Pozdrawiam serdecznie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
babcia




Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:36, 04 Maj 2006    Temat postu:

Eh.... Może na wsi zwierzęta typu: kury, krowy, świnie źle nie mają. Ale czy zastanawialiście się w jaki sposób są trzymane kury na fermach kurzych? A świnie w specjalnych klatkach??? Zapraszam do obejrzenia całego filmiku:
[link widoczny dla zalogowanych]
I co, fajnie?
A kury na wsi nie wszędzie mogą sobie chodzić na spacerki i robić co chcą. Często są trzymane na noc w maleńkich szopkach, w których są ściśnięte. A zimą z powodu braku jakiegokolwiek ciepła, oprócz własnego ciała tulą się do siebie co owocuje zaduszeniem niektórych lub jeśli i tak jest zimno to zamarzają...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ghlee96




Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:34, 28 Sty 2007    Temat postu:

guess what's there Smile
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ghlee96




Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:34, 28 Sty 2007    Temat postu:

guess what's there Smile
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stowarzyszenie Obrońców Zwierząt ARKA Strona Główna -> Wegetarianizm Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin